Wiele osób zmienia pościel raz na miesiąc, bywa, że rzadziej. Przyczyny są różne, dominuje jednak jedna – problem z miejscem do suszenia czegoś tak dużego. Warto jednak rozważyć takie zorganizowanie prania, by jednak poszwy i prześcieradła trafiały do pralki znacznie częściej. Pytanie brzmi jak bardzo?
Dlaczego pranie pościeli raz na miesiąc to zbyt rzadko?
Przyczyny są dwie. Jedna z nich to nasze zdrowie. Na poszwie zbiera się naprawdę sporo. Pot (a wraz z nim zarazki), okruchy jedzenia, drobinki kurzu, nawet fragmenty naskórka. Wszystko to staje się pożywką dla bakterii, roztoczy i grzybów, które potem mogą lądować z powrotem na skórze lub we wdychanym w trakcie snu powietrzu.
Efekt tego jest taki, że u wielu osób z powodu zbyt rzadko pranej pościeli zaczynają się pojawiać rozmaite dolegliwości zdrowotne, zarówno dermatologiczne, jak i związane z układem oddechowym. Częściej pojawia się katar, a niektórych przypadkach mogą zacząć pojawiać się objawy alergiczne.
Warto przy okazji zauważyć, że regularne zaniedbywanie czystości poszew i prześcieradła, może odbić się także na stanie samej kołdry oraz poduszek. Wynika to z prostego faktu, że pościel nie jest nieprzenikalną barierą.
Jak często prać pościel?
Dobrym rozwiązaniem jest zmienianie jej co tydzień, jeśli jednak nie jest to możliwe, warto spróbować chociaż raz na dwa tygodnie. Zwłaszcza latem, gdy z jednej strony pranie schnie szybciej, z drugiej natomiast bardziej się pocimy. Jeżeli na dodatek wolisz prysznic poranny od wieczornego – problem staje się tym większy.
W jakiej temperaturze prać pościel?
Większość źródeł sugeruje 60 stopni, chociaż trzeba pamiętać, że w przypadku niektórych materiałów może to wpłynąć na jej stan, wtedy skorzystaj z prania w 40 stopniach, co powinno być rozwiązaniem optymalnym.
Nie tylko pościel
Teoretycznie o częstym praniu piżam pamięta się łatwiej niż o pościeli. W praktyce bywa z tym jednak różnie. Tymczasem są one narażone na dokładnie te same problemy, co i pościel – i z tymi samymi konsekwencjami.
Lepiej się wyśpisz
Na koniec pozostaje jedna kwestia – na świeżej pościeli zawsze śpi się bardziej komfortowo, a to przekłada się na ogólny poziom wypoczęcia. Na dłuższą metę naprawdę trudno tego nie docenić – warto więc o to zadbać.
Komentowanie wyłączone.